Wydaje się, że wybór samochodów dostawczych pod zabudowę jest ogromny. Czy faktycznie każdy znajdzie dla siebie i swojej firmy samochód dokładnie taki jakiego potrzebuje?

 

Ktoś kto jak my „siedzi” w tych samochodach może scharakteryzować rynek podwozi do zabudów w jednym zdaniu „Ducato bo ma mocny 3 litrowy silnik i Master bo wygodny i też daje radę”. Nie wyczerpuje to listy podwozi dostepnych na naszym rynku pod zabudowy samochodowe, ale patrząc na statystyki sprzedaży i to co jeżdzi na polskich blachach po trasach całej Europy, Masteri i Ducato to większość na tej liście. Spróbujmy podejść jednak do sprawy bardziej szczegółowo.

Po pierwsze modele:

1) Król zabudów czyli Fiat Ducato. Pozycja lidera była do niedawna nie zagrożona. Mocny 3 litrowy silnik na łańcuchu z Iveco. Odświeżony wygląd. Znośna cena. Jednak w tym roku Fiat dał torszeczkę popalić swoim fanom. Ze względu na pojawiające się opóźnienia w dostawach podwozi z 3 litrowym silnikiem, część klientów przerzuciła się na siostrzane Iveco czy Mastera. Ozauje się też, że wzrost zapotrzebowania na fotele kierowcy z amortyzacją spowodował i tu mały zator. Jeśli chcemy mieć tak wyposażony samochód musimy dodatkowo uzbroić się w cierpliwość. Jednak jak już się doczekamy mamy podwozie z jednym z najlepszym stosunkiem ceny do jakości silnika. Poradzi sobie ono nawet z dużą zabudową na 10EP z windą.

Fiat oferuje też oczywiście podwozia z silnikami 2.3. Te jednak sprawdzą się bardziej do ruchu lokalnego pod np. kontener do przewozu pieczywa czy skrzynie dla służb miejskich.

 

…. cdn…